sobota, 23 lutego 2013

042.Wakacje.

Z powodu wcześniej już wspomnianej choroby pojawi się dzisiaj chyba więcej postów niż zwykle, gdyż się strasznie nudzę. :)
Mamy końcówkę lutego, zaraz marzec, potem jeszcze kilka miesięcy i długo wyczekiwane wakacje <3. Jak na razie większych planów na nie nie ma. Oczywiście będę jeździć nad jezioro,ale to jak co roku, do tego dojdą jeszcze chrzciny Oskara, ale tak po za tym to na razie nic więcej nie wymyśliłam. Nie mniej jednak nie mogę się już doczekać tych dwóch miesięcy wolności. Brakuje mi tej pogody, długich dni, ognisk, poznawania nowych ludzi, czasami nawet przez przypadek, przesiadywania nocą na plaży, podrywania ratowników (hahaha), pływania w deszczu, uciekania z krzykiem na widok żaby, nocnego przesiadywania na tarasie, dzwonienie do ludzi z zastrzeżonego i wieeelu innych rzeczy. Mam nadzieję że tegoroczne wakacje będą lepsze od ostatnich. <3
Być może w następnej notce opowiem wam jakieś przeżycia z ubiegłych wakacji? Zobaczę. : ))
-E

1 komentarz:

Obserwatorzy