Witajcie :D
Dzisiaj moje zdanie o zimie. No więc przyznaje od razu że zima nie jest moją ulubioną porą roku...
Niskie temperatury, jak nie ślisko to chlapa, do tego ciągły katar oraz pękające usta, a właściwie to nawet nie usta tylko obwódka ust (?) nawet nie wiem jak to nazwać, parujące okulary, i jakieś takie przymulaste samopoczucie.
Aczkolwiek jest to przepiękna pora roku. Uwielbiam rano, podczas dużego mrozu idąc do szkoły oglądać oszronione gałązki drzew nade mną. Albo wieczorem gdy pruszy śnieg zadzierać głowę do góry żeby obserwować podświetlone spadające płatki. To wszystko wygląda tak magicznie. A do tego wszystkie ozdoby świąteczne jeszcze bardziej oczarowują.
Doszłam więc do wniosku, że zima byłaby cudowną i kochaną porą roku, gdyby temperatury były wyższe, oraz gdyby chodniki nie były śliskie. Wtedy to ja bym pokochała zimę. <3
Ale na szczęście ludzie są tak wspaniałomyślini, że wymyślili coś takiego jak cappuccino, cieplutkie skarpetki oraz różne inne rzeczy które potrafią umilić chłodne grudniowe wieczory. ^^
Ha... Wzięło mnie na słuchanie Biebera i to nie nowych piosenek, a staaaarych przebojów z samego początku jego kariery. hahahaha xd
Ale nie powiem mam jakiś sentyment do tego wokalisty. W końcu słuchałam go przez dość długi okres. ; )
Dobra na dzisiaj to tyle.
może jutro coś napiszę.
xoxo.
-E.
a nie lepiej pomyśleć tak ? Dłuższe noce , wszędzie kolorowe lampki , ciepła herbatka , diamenciki padające z nieba ? < 3
OdpowiedzUsuń